Piękna pogoda, plaża, las i biegnący na sesję fotograf ;)
Tak rozpoczęła się znajomość między Karolinką, Jej rodzicami i mną;)
Malutka Iskierka w białej sukieneczce pełna energii i radości.
Zabawianie, przerzucanie szyszek i kamyczków oraz wiele innych aktywności trzeba było wymyślać, aby zachować Karolinkę w kadrze.
Woda okazała się doskonałym rozwiązaniem...niestety do momentu wyjścia z niej;)
Zobaczcie sami!
Karolinka i Mama i Tata...no i ja z drugiej strony;)
O!