wtorek, 26 sierpnia 2014

Nadia.

 Takiej radości w oczach dziecka z okazji zdjęć nie widziałam jeszcze nigdy;)!
Nadia wiedziała czego chce!
Jak stanąć, co zrobić z nogami, jak ułożyć dłonie - śliczna, delikatna, urocza.
"Dziękuję" usłyszałam ze 100 razy...
..a po powrocie dowiedziałam się od Mamy mojej małej modelki, że euforia trwa do dziś:)
Serce rośnie;)!
Zobaczcie co tu wymyśliłyśmy;)














1 komentarz: