Kiedy zobaczyłam w ramionach Mamy Oliwkę pomyślałam, że takiej małej Iskiereczki dawno nie miałam;)
Maleńkie ciałko, nosek, usteczka...patrzeć i patrzeć i....eh!
Chociaż studio tym razem było mobilne coś udało nam się stworzyć:)
Maleńka Kruszynka w moich ujęciach!
P.S. I już teraz wiem, że mam bzika na punkcie małych stópek i dłoni:)
Oliwia!
O!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz