"Tak w sumie nie planowaliśmy zdjęć, ale jakąś pamiątkę chcielibyśmy jednak mieć:)" - mniej więcej coś podobnego przeczytałam w wiadomości od Martyny. Co mogłam zrobić? Ładować baterie, pakować moich ziomali do torby i fruuuu na zdjęcia!
Pomysł każdy miał inny, więc wykorzystaliśmy trzy miejsca.
A wyszło nam tak...
O!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz