W piękne jesienne przedpołudnie razem z przyszłą mamą Agnieszką, tatą Jackiem i Bartkiem wybraliśmy się do pewnego magicznego miejsca. Nawet nikt nie przypuszczał, że tamtego dnia pogoda będzie nam sprzyjać i w cudowny sposób bez szczególnej obróbki stworzy niesamowite efekty świetlne. Chociaż Maleństwa jeszcze nie ma, to Agnieszka razem ze swoim mężem i synkiem chcieli uwiecznić te cudowne chwile.
Teraz tylko czekać na szczęśliwe rozwiązanie;)
Aga, Jacek, Bartek i.... jeszcze nie wiadomo było KTO:)!
O!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz